|
¯a³oba jest procesem przetwarzania bólu po ¶mierci bliskiej osoby. Jedni potrafi± pokierowaæ w³asnymi si³ami zmienione ¿ycie i s± te¿ ci, którzy szukaj± pomocy psychologa, psychiatry, ksiêdza - osoby, która ukoi pustkê i cierpienie po znikniêciu ukochanej osoby. Czêsto s± to ludzie, którzy te¿ nosz± ¿a³obê. Wspó³odczuwanie bólu i dzielenie siê z innymi przynosi ulgê. S± te¿ osoby siêgaj±ce po proszki uspokajaj±ce zmniejszaj±ce niepokój i ¶rodki nasenne.
S± dwa terminy okre¶laj±ce reakcje towarzysz±ce roz³±czeniu siê z blisk± osob± po jej ¶mierci: bole¶æ i ¿a³oba.
S³owo bole¶æ pochodzi z jêzyka ³aciñskiego (cor-dolium) serce, które cierpi. Jest to proces reakcji lub wewnêtrzny ból do¶wiadczany przez osoby po ¶mierci kogo¶ bliskiego. Obejmuje on sferê emocjonaln±, poznawcz± i zachowawcz±.
S³owo ¿a³oba pochodzi z ³aciny (lugere - p³akaæ). Odnosi siê ono do straty na wskutek ¶mierci i obejmuje zwyczaje przyjête w poszczególnych kulturach. Na przyk³ad noszenia czarnych ubrañ, czy opaski na ramieniu. W Indiach kobiety, które zostaj± wdowami gol± sobie w³osy.
¯a³oba jest procesem, który wymaga odpowiedniego czasu, rytua³ów i zewnêtrznienia, procesów psychologicznych. Sam czas jako taki nie uzdrawia. Osoba depresyjna, która zamyka siê w swoim domu zauwa¿a, ¿e wraz z up³ywem dni bêdzie czuæ siê coraz bardziej depresyjna, samotna i apatyczna. Czynnikiem decyduj±cym nie jest sam czas, ale to co robi siê z tym czasem. Czy zostaje on u¿yty na znalezienie konstrukcyjnych odpowiedzi.
Istnieje zasada roz³±ki wpisana w ludzk± egzystencjê. Nie mo¿na ¿yæ bez cierpienia. Wielu ³udzi siê, ¿e mo¿na byæ szczê¶liwymi nigdy nie cierpi±c, bez p³acenia za to szczê¶cie. Ka¿dy wybór nawet najpiêkniejszy zawiera w sobie smutek z powodu koñca: koñczy siê etap ¿ycia, urlop, mi³osna sielanka. Cierpienie jest cen± p³acon± za w³asne przywi±zanie. Je¶li kto¶ nosz±cy ¿a³obê nie izoluje siê, ale otwiera siê na innych, ulecza swoj± ranê. Otwarcie siê na innych wymaga odwagi i pokory, ale powoduje wewnêtrzne wyzwolenie, stopniowe zrównowa¿enie, pogodzenie siê z faktem.
Autorka: Urszula Arczewska
Skomentuj tekst na forum